Kupiłam kilka płyt Ewy Chodakowskiej i nie powiem...ćwiczenia świetne, Ewcia daje wycisk ale... no właśnie...musiałabym ćwiczyć bez dźwięku bo nie mogę znieść jej gadania- za dużo i monotonnie jak dla mnie. Wolę energię Mel B ale czasem przekonuję się do Ewy ;)
Mój zestaw na dziś to oczywiście Mel B . UWIELBIAM !!!
Na początek rozgrzeweczka
Czas na trening nóg...
Już nie mam siły. Dam radę...dam radę...i będę to sobie powtarzała bez końca.
Trening na pośladki... mmm... kocham ;)
:) I brzuszek (trzeba spalić dzisiejszy grzeszek- żurek )
Na koniec czas na rozciąganie i kończymy.
Uff-samopoczucie super!!!
Dałam radę!!!
A oto mój brzunio po treningu
Teraz relaks w wannie; ale zanim się zanurzę to zrobię sobie małe spa domowe czyli...
peeling kawowy własnej roboty na całe ciało. Polecam, skóra gładziutka po pierwszym peelingu :)
http://tipsforwomen.pl/peeling-kawowy/
Miłego wieczorku ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Miło mi że mnie odwiedziłaś/eś :) Komentarze mile widziane, podziel się swoją opinią :) Oczywiście sugestie mile widziane ;)